Wirtualna rzeczywistość zaczyna opanowywać świat podróżników. Od rezerwowanie hostelu po obejrzeniu go w 360° po spacery po Wielkim Murze we własnej sypialnia.
Chociaż nie przejmie go jeszcze w przeciągu kilku lat, to Facebook w marcu 2014 roku kupił Oculus Rift za dwa miliardy dolarów i już widomo, że będzie wykorzystywany nie tylko do publikacji zdjęć i aktualizowania statusu.
Zdjęcie: Rafael Valentim (Flickr/Creative Commons)
Oculus Rift sprawi, że internet stanie się prawdziwym światem w trójwymiarze. W Hostelsclub jesteśmy zdania, że wirtualna rzeczywistość zmieni oblicze branży podróżniczej. Oto, dlaczego.
Wakacje w goglach
Checie zobaczyć Wielki Kanion lub zobaczyć jak Messi strzela gola na Nou Camp? Wirtualna rzeczywistość oferuje wiele więcej. Dzięki specjalnemu urządzeniu będziecie mogli oglądać świat nie wychodząc ze swojego mieszkania.
Sprawdźcie przed zarezerwowaniem
ONE80° Hostel Berlin Mitte – Alexanderplatz
Oczywiście, branża turystyczna zapewnia, że wistrualna rzeczywistość nie zastąpi tej prawdziwej. Ale, na przykład, hostele będą wykorzystywali możliwości techniki, aby pozwolić swoim klientom na wirtualne podróże po swoich obiektach. Wirtualna rzeczywistość będzie prawdziwym wyzwaniem dla tych, którzy zapewniają zakwaterowanie. Nie tylko podniesie jakość oferowanych usług, ale da klientom więcej przywilejów.
Wirtualne bajki
Zdjęcie: Alex Schwab (Flickr/Creative Commons)
Blogerzy podróżniczy zachwycają nas swoimi historiami, zdjęciami i wiadomościami wideo. W przyszłości będziemy mogli podróżować razem z nimi w trójwymiarowej wirtualnej rzeczywistości. Nałożymy zestaw Oculus i wybierzemy się do And, Miami lub Wenecji.
Nieważne jednak, czy wolicie doświadczać podróży na żywo czy w internecie, złota zasada nigdy się nie zmienia - liczą się wszystkie doświadczenia.
*Zdjęcie główne: Sergey Galyonkin (Flickr/Creative Commons)