Zawsze chciałam tam pojechać.
Warszawa jak przystało na stolicę zawsze kojarzy się z ogromnym ruchem i pędem życa. Słyszy się opinie, że to miasto karierowiczów.
Stereotyp czy nie?
Pewnego dnia doszłam do wniosku, że skoro jestem Polką najwyższy czas aby odwiedzić stolicę.
Spakowałam plecak i ok. 10 rano byłam już na Dworcu Centralnym w Warszawie.
Wrażenie było szokujące. Najpierw poczułam zawirowanie w głowie, bo nie przywykłam do takiego ruchu. Nie mogłam uwierzyć, że to wszystko tak szybko się tam dzieje. Patrząc na Pałac Kultury pomyślałam: tak to jest to miasto, które widziałam na pocztówkach będąc dzieckiem. Przechadzając się głównymi ulicami w kierunku Starego Miasta miałam okazję zobaczyć jak to miasto oddycha i tętni. Długie, szerokie ulice i monumentalne budynki...to cechuje centrum.
Tak pląsałam między uliczkami zaglądając tu i tam że się zgubiłam. Najpierw lęk i strach bo nie znałam miasta ale chyba 'summa summarum' to było najlepsze co mogło mi się przytrafić. Wzięłam głęboki oddech i stwierdziłam, byle do przodu. Mniejsze i większe uliczki gdzie tłumy nie zaglądają, zupełnie inny klimat. Na późny obiad zawitałam do małej restauracyjki i skusiłam się na pierogi. Ojjj... bardzo dawno ich nie jadłam. Wybór był tak ogromny, że nie mogłam się zdecydować. Pani, która przyjmowała moje zamówienie widząc wielki dylemat na mojej twarzy 'z kapustą i grzybami czy może z serem, a może pieczone', była tak uprzejma i przygotowała mi różne rodzaje.:) Dziękuję Pani!
Tani Hostel Warszawa? - to wcale nie jest takie łatwe znaleść fajne miejsce na nocleg a do tego tanie. Wokół wiele ładnych hoteli, ale ceny też pewnie mają ładne, pomyślałam. Ze względu na budżet zdecydowałam się na hostel - i warto było. Pięć super dni w pięciu fajnych hostelach.
Nathans Villa Hostel – samo centrum, przestronne pokoje, dostępna kuchnia, wszystko to co jest potrzebne turyście. Super ludzie, wiedzą jak prowadzić Hostel.
Oki Doki Hostel- każdy pokój ma swój specyficzny charakter i jak czyściutko. Tak to jest Hostel dla ludzi z charakterem. Mają bar, wypożyczalnię rowerów. Fajnie bo można zwiedzić Warszawę na rowerze. To co mi się podoba to, że internet jest darmowy. Osoby w recepcji to miłośnicy Warszawy od nich dowiesz się wszystkiego. Jeżeli jest coś czego nie wiesz, nie ma problemu oni znają odpowiedź.
Mermaidhostel – ulica Wilcza jedna z najdłuższych i najbardziej znanych ulic w Warszawie. Kilka minut od Politechniki. Patrząc na kamienice widzisz przedwojenną Warszawę. Hostel pachnie świeżością i ma swój klimat.
Tatmka Hostel – to okolice Krakowskiego Przedmieścia czyli kilka kroków od Starego Miasta. Do dyspozycji gości jest całkowicie wyposażona kuchnia. W pogodny dzień napewno warto zajrzeć do ogrodu, jest też barbecue. Fajnie rano wstać lub późnym wieczorem zjeść coś smacznego na świeżym powietrzu. Tutaj nie będziesz miał problemu jeżeli chodzi o internet.
Dizzy Daisy Hostel Riviera – oni stawiają na „tani nocleg w Warszawie”. Fajnie bo w obecnych czasach każdy szuka oszczędności. Obok znane kluby w całej Warszawie jak `Student` czy `Remont` nie będziesz miał daleko. Są zawsze uśmiechnięci i nie mają z niczym problemu. Dobrze, że są!
Tani Hostel w Warszawie? Proszę bardzo :)