Właściciele hosteli często nie są po prostu hodtelarzami. Niejednokrotnie mają oni swoje pasje, o których daje znać charakter prowadzonych przez nich obiektóe. Europę można zwiedzać szlakiem, na przykład, muzycznych hosteli. Ich wystrój nie pozostawia wątpliwości co do zainteresowań właścicieli. Nie trzeba szukać daleko!
W samym Poznaniu działają dwa „muzyczne” hostele: La Guitarra i Melody Hostel. Wnętrza pierwszego pokryte są wizerunkami mistrzów gitary. Znajdziecie tu B.B. Kinga, Hendricksa, Chucka Berrego i innych – towarzystwo świetnie współgrające z poetyką „opowieści drogi”, a zatem i niejednej podróży.
Pokoje w Melody Hostel, choć również muzyczne, prezentują zupełnie inny klimat. Możemy mieszkać w pokoju przeznaczonym dla miłośników osobno jazzu, folku, muzyki klasycznej, czy nawet opery. Każde z wnętrz ma odpowiedni wystrój. Wszędzie na ścianach wiszą płyty winylowe – mało kto nie ma do nich sentymentu i (uwaga!) nie potknijcie się o stojące pod ścianami różnego rodzaju gitary.
Jednym z ciekawszych muzycznych hosteli jest Music Hall Lisbon Hostel w Portugalii. Hostel oferuje 26 miejsc, pokoje prywatne: jeden pokój dwuosobowy (Boogie Nights), jeden trzyosobowy (Country) i dormy: dwa dla 6 osób (Jazz i Electronic), a także pokój dla 8 osób.
W Budapeszcie można przenocować w Casa de la Música (Dom Muzyki). Można tam trafić na różne koncerty, warsztaty tańca, „latynoskie noce” – przeróżne muzyczne atrakcje pełne muzyki, tańca i śmiechu ubogacające pobyt w stolicy Węgier.
Sant Jordi Hostel Rock Palace to hostel w Barcelonie, a którym moża poczuć rockową atmosferę. W hostelu znajdziecie w pełni wyposażoną kuchnię, basen na dachu, całodobową recepcję, klimtyzację i wiele innych udogodnień!
To, oczywiście, tylko wybrane „muzyczne” propozycje. Za pośrednictwem serwisu HostelsClub.com, wedle upodobań, rezerwować można noclegi o przeróżnych profilach muzycznych.