Apetyt na gotowanie

22.04.2013

'W kuchni czujemy się tak swobodnie jak Nepalczycy spacerujący po Himalajach, mnisi Shaolinu w pozycjach kung-fu czy Tajowie w sztuce masażu. Naszą pasję zabraliśmy na roczną wycieczkę dookoła świata, by rozwinęła skrzydła i nasyciła się wrażeniami. W każdym kraju wtykamy nosy do garów wypełniając płuca wonią uwięzioną pod przykrywkami. Czasami są to zapachy sprawiające, że cieknie ślinka. Innym razem przyprawiają o mdłości. Papier toaletowy zamiast serwetek, cerata na stole w misie czy grasujący sobie kot po stole tuż obok Twojego talerza. To są właśnie uroki miejsc, w których się stołujemy. Zasady z eleganckich restauracji pt. „klient nasz pan” nie mają tu racji bytu. Goście są na łasce gospodyni, od której humoru zależy naprawdę wiele. Kilka dni temu mieliśmy okazję przekonać się, że o godzinach otwarcia knajpki decydują domowe sprawunki. Rozsiedliśmy się na plastikowych krzesełkach w oczekiwaniu na żywą duszę gotową przyjąć zamówienie. Nie zjawiła się, więc poprosiliśmy sąsiadów o pomoc w zlokalizowaniu pani domu. Zaszczyciła nas w końcu swoją obecnością z oświadczeniem, którego się nie spodziewaliśmy. Zadowolona z siebie Filipinka oznajmiła, że w czwartki popołudniu robi pranie i głowy nie będzie sobie zawracała obiadem.

Każdy kraj to nowy rozdział w naszej książce kucharskiej- bogactwo ciekawostek skrupulatnie notowanych i pielęgnowanych w pamięci. W Tajlandii zainspirowało mnie połączenie orzechów z makaronem, ziemniaków z ananasem i jajek z cukrem palmowym. Filipińskich zup nie wyobrażam sobie bez kilku kropel kalamondynki, a przez kuchnię chińską ogórek zielony zyskał nowy 'image'. Metamorfoza polegała na pomalowaniu go ciemnym sosem, ozdobieniu sezamem i poszatkowanym czosnkiem.

Indyjska masala chai czy tajska herbata ze skondensowanym mlekiem powaliły na łopatki bawarkę, za to rum od teraz będę piła tylko i wyłącznie z dodatkiem wrzątku, miodu i cynamonu, jak nakazuje nepalska tradycja.

Azja zaskoczyła mnie również doskonałymi kompozycjami na bazie makaronów. W Chinach - z jajkiem i pomidorem, na Filipinach- jako jeden z licznych składników halo-halo, w Tajlandii- Pad Thai, w Nepalu- zupa Thukpa, na Andamanach- podprażony, chrupiący, opalony na głębokim oleju. Nie jestem wielką fanką ryżu, a raczej po wszystkich skośnookich krajach nie mogę na niego patrzeć, ale są dwa dania, za które order się należy. Pierwszym jest pozycja śniadaniowa na Filipinach czyli ryż z czosnkiem. Drugie to Kheer- pudding z dodatkiem kardamonu, szafranu, pistacji, migdałów i rodzynek. Pomimo tych wszystkich doskonałości tęskniłam za twarożkiem, zasmażanymi buraczkami, zupą chrzanową czy kapustą kiszoną. Tęsknotę za polskimi smakami wystawiliśmy na niemałą próbę. W Chinach chleb tostowy był słodki, a o śmietanie mogłam tylko pomarzyć. Zrobienie zwykłej kanapki okazywało się wyzwaniem. Na Filipinach pokusiliśmy się o usmażenie placków ziemniaczanych na bazie słodkich kamote. Ten obiad okazał się totalnym niewypałem. Najwięcej polsko podobnych dań udało nam się przygotować w Indiach. Delikatny smak sera Paneer komponował się w sałatce z warzywami, a lokalny miód i jogurt w połączeniu z bananami i granatem orzeźwiał w upalne dni. W Nepalu ćwiczyłam sztukę parzenia idealnej masali chai. Co ciekawe, nie ma w niej, ani kropli wody tylko mleko, herbata, cukier i mieszanka aromatycznych przypraw. Poza nowymi smakami dowiedzieliśmy się wiele o samej kulturze jedzenia. Teraz wiem, że w Chinach wypluwanie resztek na podłogę, mlaskanie i siorbanie jest w dobrym tonie. W Indiach nigdy nie dotknę jedzenia lewą ręką, a w Tajlandii pomimo tego, że jestem wielką fanką pikantnej kuchni na hasło „spicy” ucieknę w popłochu. Na Filipinach przy zamówieniu warto dopytać się o wielkość dania. W El Nido porcje makaronów przeznaczone były dla 2-4 osób, za to w knajpkach, w których jedzenie czeka gotowe pod przykrywką rozmiar wybranej potrawy równał się temu, ile zmieściło się na talerzyku od filiżanki do kawy. W Chinach nawet ciastko czy zupę je się pałeczkami. Na Filipinach podaje się do dań widelec i łyżkę, a w indyjskich knajpkach nieodwiedzanych zbyt często przez turystów sztućce musiała zastąpić prawa ręka. Specjały spoczywały za to na liściu bananowca. Osobny artykuł zajęłoby mi opowiadanie o przystawkach. Wspomnę tylko o jednej, którą podano nam w Mumbaju. Otóż poszatkowana cebula z limonką to całkiem smaczny zestaw. Jej charakter łagodnieje pod wpływem kilku kwaśnych kropel. Zarówno w Tajlandii, Kambodży, w Nepalu, na Filipinach i w Indiach do dyspozycji gości zawsze była darmowa woda. W Chinach otrzymywaliśmy oczywiście wrzątek. W naszej podróży mamy wiele okazji do gotowania. W każdym kraju śledzimy mocno temat lekcji kulinarnych. Zdarza się też, że zatrzymujemy się w hostelach, które zapewniają kuchnię. Owoce kupione w polskim supermarkecie nigdy nie będą smakowały tak doskonale, jak mango czy banany opalone słońcem na Filipinach (oni za to mogą pozazdrościć nam jabłek i śliwek). Warto korzystać z tego, co urodziła tu Matka Natura.

Po kilku miesiącach naszej wyprawy, a dokładnie podczas wizyty w Katmandu zdecydowaliśmy się na zakup sprzętu do gotowania zasilanego benzyną. Od tamtej pory jemy śniadania w plenerze wachlowani przez liście palm. Niektóre smaki ciężko będzie odtworzyć w polskich warunkach, jak chociażby halo-halo, w którego przepisie występują fioletowe lody o smaku ube, gulaman i kaong. Kto powiedział, że nie można zrobić tego deseru w słowiańskim stylu? Wystarczy użyć różnokolorowych galaretek, lodów jagodowych, a szczyt halo-halo udekorować wiśnią. Jak powtarza nasz filipiński znajomy Ram: „w kuchni liczy się wyobraźnia”.

Masz apetyt na gotowanie w Azji? Nie przegap tych miejsc!

Mystique Moments w Delhi „Gdzie kucharek sześć, tam jest co jeść” Poznaj superdrużynę dr. Maalika, której człowiekiem do zadań specjalnych jest Lalu. Ty wymyślasz danie, a on przybywa z pomocą. Do swojej dyspozycji masz zespół, który zrobi zakupy, pokroi składniki, naparzy czaju, a w dodatku jeszcze pozmywa. To Ty jesteś w końcu tutaj gościem!

SaintLand Servied Apartment w Szanghaju „Jak w domu” Puść swoją ulubioną muzykę i w zaciszu swojego apartamentu rozpieść kubki smakowe. Przygotuj coś specjalnego.

SOHOstel w Chiang Mai „Gotowanie w kreatywnej przestrzeni” Aranżacja wnętrza kusi do zabawy kolorem… na talerzu.

Wystarczy tylko odrobina wyobraźni. Doskonale wyposażona kuchnia sprosta każdemu wyzwaniu!'

Co dzisiaj pichcisz?

Najnowsze blogposts

10 wskazówek pomagających w tym, by podróżować jak tubylcy

10 wskazówek pomagających w tym, by podróżować jak tubylcy

Unikaj typowych wycieczek turystycznych dzięki naszym 10 najlepszym wskazówkom dotyczącym podróży, które zapewnią Ci bardziej autentyczny wgląd w kulturę wybranego miejsca. Mamy nadzieję, że ten artykuł zainspiruje Cię do podróżowania jak miejscowi, a nie turyści ... więcej

Tajlandia dla osób z ograniczonym budżetem:  najlepszy przewodnik

Tajlandia dla osób z ograniczonym budżetem: najlepszy przewodnik

Marzysz o wizycie w Tajlandii, ale twoje konto bankowe krzyczy 'nie'!? Znaleźliśmy rozwiązanie! Czy jest lepszy sposób, aby dowiedzieć się, jak odwiedzić Tajlandię z ograniczonym budżetem, niż zapytać o to parę podróżujących blogerów, którzy właśnie to zrobili! więcej

Jak najlepiej wykorzystać Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji

Jak najlepiej wykorzystać Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji

Ponieważ wielkimi krokami zbliżamy się do 76 Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, przygotowaliśmy artykuł, który obejmuje każdy aspekt tego wydarzenia, a także podajemy propozycje dla osób planujących wziąć udział w wydarzeniu w tym roku. więcej

Tajemnicza Florencja: 9 czekających na odkrycie klejnotów

Tajemnicza Florencja: 9 czekających na odkrycie klejnotów

Ten artykuł oferuje alternatywne spojrzenie na toskańską stolicę, zamieniając klasyczne miejsca i wspaniałe artystyczne arcydzieła przeszłości na nieodkryte tajemnice nowych, współczesnych artystów, którzy wprowadzają inny rodzaj duchowej strawy na ulice tego wspaniałego miasta. więcej

10 dni w Nowym Jorku: przewodnik na następny romantyczny wypad

10 dni w Nowym Jorku: przewodnik na następny romantyczny wypad

Marzysz o romantycznym wypadzie do Wielkiego Jabłka, ale nie chcesz wydawać za dużo pieniędzy po drodze? Ten artykuł pokazuje podróżowanie po mieście dla par, dzieląc się swoimi sugestiami na temat najlepszego sposobu spędzenia 10 romantycznych dni w Nowym Jorku. więcej

Najlepsze miejsca w Madrycie dla imprez do wschodu słońca

Najlepsze miejsca w Madrycie dla imprez do wschodu słońca

Nocnego życia w Madrycie nie można przegapić, jeśli uważasz się za imprezowicza. Stolica Hiszpanii zyskała swoją reputację miasta, które z jakiegoś powodu nigdy nie śpi, ponieważ istnieje niezliczona ilość miejsc, w których można przetańczyć całą noc aż do świtu. więcej

Zobaczy inne artykuły >