Singapur to silny magnes dla Europejczyków
Zadziwiające jak Daleki Wschód przyciąga.
Właściwie to nie ma się co dziwić...
Singapur napewno jest inny i rządzi się innymi prawami.
Kolejna ekipa na szlaku to „4 Bobry” :)
Gdzie ich poniosło i od czego zaczeli swoją przygodę???
'Krótki pobyt w Singapurze rozpoczęliśmy od zakwaterowania w hostelu ServiceWorld Hostel, usytuowanego w tętniącym życiem Chinatown na ulicy Banda. Na wejściu przywitał nas przemiły właściciel, Andrew Yip, który skierował nas do 8-osobowego dormitorium. Nie tracąc czasu, nie dając nawet chwili na odłożenie plecaków, rozpoczął opowieść o historii Singapuru, dynamicznym rozwoju miasta, polityce imigracyjnej czy aktualnej polityce rządu.
Jak się okazało, Andrew ma bardzo rozległą wiedzę na wspomniane tematy, gdyż sam był członkiem singapurskiego rządu i odpowiadał między innymi za planowanie i zagospodarowanie terenu pod nowo powstające budynki. Ponadto jest jeszcze uznanym poetą, kaligrafem, biznesmenem, majorem armii, a przede wszystkim bardzo sympatycznym i życzliwym człowiekiem.
W kolejnych dniach mieliśmy jeszcze okazję porozmawiać z Andrew kilkukrotnie i za każdym razem były to bardzo interesujące spotkania. Z kolei jego ojciec, Yip Cheong-Fun, został wybrany wybitnym fotografem stulecia – jego zdjęcia można obejrzeć w pomieszczeniach hotelu.
Większość turystów przyjeżdżających do Singapuru na kilka dni, kieruje swoje kroki właśnie do Chinatown, najbardziej ruchliwej części miasta. Dla tych wszystkich ServiceWorld Hostel jest doskonałym rozwiązaniem. Hostel znajduje się w sercu dzielnicy, bardzo blisko stacji metra, w bezpośrednim sąsiedztwie buddyjskiej świątyni, w której złożona jest cenna relikwia – ząb Buddy. W pobliżu znajduje się duże targowisko, gdzie można kupić przeróżne towary, pamiątki i potrawy, zachowując przy tym bardzo rozsądne jak na Singapur ceny, a także kilkupoziomowy supermarket. W bezpośrednim sąsiedztwie zlokalizowane są różne świątynie, również hinduistyczne i muzułmańskie.
Dla osób pragnących zobaczyć trochę więcej miasta dobrym rozwiązaniem jest bezpośrednie połączenie koleją MTR z takimi miejscami jak Little India, gdzie można doświadczyć Indii w pigułce, lub HarbourFront, bazą wypadową na wyspę Sentosa (jedno wielkie centrum rozrywki). Do dyspozycji gości ServiceWorld Hostel posiada w sumie 60 łóżek. W pokojach znajduje się łazienka wyposażona w prysznic z ciepłą i zimną wodą, umywalkę oraz toaletę. Stan ogólnie dobry, jedynie gospodarz mógłby trochę bardziej zadbać o woń wydobywającą się z okolic toalety. Można skorzystać z szafek zamykanych na klucz (kaucja za kluczyk 25 PLN), klimatyzacji oraz darmowego Internetu. Ceny wahają się w granicach 58 – 65 PLN*, w zależności od ilości osób w dormitorium. W restauracji hostelowej można zjeść śniadanie w cenie 5,5 PLN* (tosty z dżemem truskawkowym, kokosowym oraz masłem), a do tego zamówić herbatę lub kawę za 2,5 PLN*.
ServiceWorld Hostel można z całą pewnością polecić osobom, które szukają dobrze ulokowanej bazy wypadowej na zwiedzanie miasta.
Marta Sosińska
Paulina Skoczyńska
Maciej Skoczyński
Piotr Stroiński
Szerokiej drogi!
* Podane ceny mogą ulec zmianie.