Jak to się stało że Kabul Hostel w Barcelonie stał się królem backpakerskich imprez

Czyli jak zarządzany jest jeden z najbardziej znanych hosteli w Europie - Kabul Backpackers Hostel.

Kabul Backpackers Hostel to już miejsce historyczne – od zawsze obowiązkowe miejsce do odwiedzenia dla backpackersów odwiedzających Katalonię. Hostel ten ma już wszystko – niskie ceny, centralną pozycję w mieście, doskonałe udogodnienia, a mimo wszystko swoją sławę zawdzięcza przede wszystkim niesamowitą atmosferą zabawy, która oddycha się w środku. To nie przypadek, że nazywany jest najsławniejszym Party Hostelem starego kontynentu. Spróbowaliśmy dowiedzieć się co stoi za niesamowitym sukcesem tego miejsca.

HC: Kabul Backpackers jest znany z tego iż jest najsławniejszym party hostelem w Barcelonie a może i nawet w Hiszpanii, co przyczyniło się do takiej renomy?

JV: Było by banałem twierdzić iż to tylko usytuowanie naszego hostelu – znajdujemy się parę kroków od Rambli, na przepięknym Plaza Reial. Według mnie, to co nas wyróżnia to tradycja: zarządzanie party hostelem wydaję się rzeczą prostą, lecz zapewniam was, że wcale tak nie jest. Ku temu by organizować niezapomniane imprezy potrzeba pewnego doświadczenia, a my mamy za sobą już całe lata niezapomnianych przyjęć.

HC: Skąd pochodzą NAJWIĘKSI imprezowicze?

JV: Mamy gości z całego świata, którzy przyjeżdżają tu właśnie po to by się wybawić, stąd trudno to ocenić. Muszę jednak zaznaczyć iż od kilku lat przodują Anglicy – jest ich mnóstwo i zawsze są w znakomitych nastrojach do zabawy

HC: Barcelona stała się w ostatnich latach jedną z europejskich stolic dobrej zabawy, mógłbyś wymienić trzy rzeczy które najfajniej jest zrobić właśnie w Barcelonie?

JV: W Barcelonie mamy jedne z najpiękniejszych plaż w Katalonii, więc mając za sobą tętniące życiem miasto możesz skosztować plażowego relaksu po męczącej nocy ;). Poza tym nie brak tu rzeczy do roboty, takich jak chociażby festiwale lub wydarzenia, często o międzynarodowym zakresie, które odbywają się w naszym mieście przez cały rok! Na koniec należy podkreślić iż Katalonia to nie tylko Barcelona ale też i przepiękny region w którym znajdziecie wszystko, na wyciągnięcie ręki!

HC: Czy kiedykolwiek mieliście okazję gościć wieczory panieńskie? Jak było?

JH: Oczywiście że tak! Szczycąc się sławą najlepszego party hostelu w Europie, wielokrotnie gościliśmy grupy tego typu. Muszę powiedzieć że są to zawsze przezabawne sytuacje, zwykle gdy mamy jakąś grupę narzeczonego/narzeczonej w hostelu do zabawy przyłącza ją się zwykle wszyscy goście tworząc niesamowitą atmosferę!

HC: Jakie jeszcze zajęcia proponujecie swoim gościom?

JV: Mógłbym zacząć Ci tu to wszystko wyliczać, ale jest tego tak dużo że łatwiej mi jest opisać czego nie organizujemy tu w Kabul Hostel, czyli: parkingu. Ale prawda jest taka iż Barcelonę najlepiej jest doświadczać bez samochodu. ;)

HC: Jakie są festiwale lub koncerty folk które byś polecił w Barcelonie?

JV: Również i tu było by materiału by wypełnić takie dwa wywiady… Powiedzmy że, pomiędzy imprezami naprawdę nie do przegapienia znalazłyby się: Karnawał (szalony, śmieszny i pełen katalońskiego stylu), el Primavera Sound i Sonar (dwa festiwale nie do stracenia dla tych którzy kochają muzykę) oraz Fiesta de Gracia i Mercé – dwa wydarzenia ważne nie tylko dla turystów ale i dla wszystkich Katalończyków. I to nie byle co! Powtarzam, wydarzeń godnych polecania jest u nas bezmiar!

HC: Według ciebie, dlaczego jakiś podróżnik miałby woleć hostel niż hotel czy B&B?

JV: Różnica jest prosta: jeśli chcesz poznać całą masę ludzi oraz wybawić się za wszystkie czasy powinieneś wybrać hostel. Kto szuka spokoju oraz wypoczynku (oraz dodam, na własną odpowiedzialność, odrobiny nudy) ten lepiej odnajdzie się w hotelu!

HC: By nie wydać zbyt dużo na noclegi, wiadomo że można polegać na hostelu, ale jeśli chodzi o jedzenie lub shopping co byś nam polecił?

JV: Jeszcze raz, nie będę wam robił całej listy, lub jakiegoś szczególnego wyróżnienia. Barcelona jest miastem stosunkowo tanim a w okolicy nie brak miejsc na do kupienia czegoś lub zjedzenie czegoś dobrego nie wydając fortuny (dzięki tapas, na przykład, będziesz mieć szanse spróbować wielu rzeczy oraz nasycisz się nie wydając dużo). Poza tym wejście do większości dyskotek jest darmowe…

HC: Opisz Barcelonę w pięciu słowach.

JV: Ciepła, gościnna, kosmopolityczna, szczęśliwa i przezabawna!

HC: Jakie są przyszłe plany hostelu? Macie w waszych głowach jakiś pomysł na wzbogacenia waszej oferty?

JV: To co się dla nas liczy to nie spuszczać z tonu i proponować dalej taki plan który uczynił nas jedną ze sław backpackerów. Jeśli chodzi o wzbogacenie naszej oferty to najważniejsze jest, moim zdaniem, dobrze się bawić a co do tego nasz Staff wykazuję się ponadprzeciętnym wigorem :)

Dało się chyba wyczuć że nasz hostel w Barcelonie, jest kompletnie poza schematami, lecz by wytłumaczyć wam jaki jest wyjątkowy należy zaznaczyć ostatnią rzecz: Spróbujcie zarezerwować pobyt w Kabul Backpackers za pomocą kwestionariusza, który znajdziecie poniżej a zobaczycie jak tanie może być to jedyne w swoim rodzaju przeżycie!