Wydaje się Wam, że dwa dni to za mało? Zobaczcie, co dla Was przygotowaliśmy
Mogłoby się wydawać, że dwa dni to za mało na poznanie tego cudownego miasta. Oczywiście, nie da się w tym czasie zobaczyć wszystkiego, dlatego należy dokłądnie taką wycieczkę zaplanować.
Żeby zaoszczędzić trochę czasu, możesz poruszać się po mieście rowerem - Amsterdam jest z tego znany.
WYBÓR HOSTELU
Musicie uważnie przyjrzeć się hostelom. Jeśli macie mało dni, warto wybrać takie miejsce, z którego łatwo będzie dotrzeć do różnych punktów miasta, nie ważne czy pieszo, rowerem czy łódką.
W Amsterdamie jest mnóstwo tanich hosteli. Stayokay Amsterdam Stadsdoelen znajduje się w samym centrum, można tam wypożyczyć rower. White Tulip znajduje się w Dzielnicy Czerwonych Latarni i oferuje bardzo niskie ceny. Jeżeli chcecie przenocować w naprawdę modnym miejscu, proponujemy ClinkNoord.
CO ZOBACZYĆ W CIĄGU DWÓCH DNI
Mało, ale różnorodnie. Nie próbujcie zobaczyć najwięcej, ile się da, ale wybierzcie to, co będzie dla Was najbardziej interesujące.
Dzień 1.
Radzimy zacząć od muzeum - po dobrym śniadaniu na pewno będziecie pełni energii.
Muzeum Van Gogha trzeba zobaczyć koniecznie, ale jeśli wolicie coś bardziej historycznego, wybierzcie się do Muzeum Anny Frank.
Po południu, po lunchu, wybierzcie się do Pałacu Królewskiego na Placu Dam, jednego z najbardziej spektakularnych budynków w mieście.
Po wizycie w tym niesamowitym miejscu możecie spokojnie udać się na przepyszną kawę w jednej z okolicznych kawiarni.
Wieczorem polecamy spacer po Dzielnicy Czerwonych Latarni.
Dzień 2.
Drugi dzień w stolicy Holandii postanowiliśmy poświęcić na rzeczy nietypowe. W Amsterdamie znajduje się wiele dziwnych muzeów. Resztę dnia możecie spędzić na jeżdżeniu rowerem, zobaczyć ukryte ogrody Amsterdamu (jeśli znajdziecie chwilę, zajrzyjcie do Begijnhos) lub popodziwiać sztukę uliczną.
Nie możecie też przegapić targu kwiatowego - miejsca jedynego w swoim rodzaju.
Widzicie, dwa dni w Amsterdamie mijają w oka mgnieniu, ale przy dobrej organizacji można zobaczyć naprawdę wiele.